Zależy Ci na dobrej odporności? Zadbaj o prawidłową mikroflorę jelitową!

4803854294_9dbda59daf_o

Cierpisz na nawracające infekcje? Dręczą Cię biegunki albo zaparcia? Przyczyna może tkwić w nieprawidłowym składzie flory bakteryjnej w twoich jelitach. Układ pokarmowy jest niezwykle złożonym ekosystemem. Biliony bakterii i innych drobnoustrojów walczą o to, by móc zasiedlać jego nabłonek. Jeżeli nagle zaczynają dominować te niekorzystne, chorobotwórcze, w organizmie mogą pojawić się różne objawy świadczące o zachwianiu jego naturalnych mechanizmów regulacyjnych – od problemów trawiennych, przez zaburzenia przyswajania składników odżywczych, aż na alergiach skończywszy.

Naturalnie występujące bakterie

Zdrowy, dobrze funkcjonujący układ trawienny jest kolonizowany przez konkretne, przyjazne rodzaje bakterii. Należą do nich przede wszystkim szczepy Bacteroides, Clostridium, Lactobacillus (jak Lactobacillus acidophilus lub Lactobacillus rhamnosus), Enterococcus i Bifidobacterium. Ich obecność gwarantuje szczelność bariery jelitowej, która działa jak pancerz zabezpieczający przed inwazją patogenów. Dobroczynne bakterie posiadają właściwości immunomodulacyjne, więc zmniejszają ryzyko chorób o podłożu atopowym (jak alergie czy atopowe zapalenie skóry). Poza działaniem ochronnym mają również zdolność modyfikowania metabolizmu, a ich niedobór może mieć swój udział nawet w rozwoju nadwagi, otyłości i cukrzycy. Co istotne, probiotyczne szczepy pełnią główną rolę w syntezie witamin z grupy B oraz witaminy K.

Przyczyny zaburzeń mikroflory jelitowej

Stan, w którym dochodzi do zmiany naturalnego składu mikrobioty nazywany jest dysbiozą. Może się tak dziać podczas stosowania różnych leków (antybiotyków, sterydów, inhibitorów pompy protonowej i wielu innych), ingerencji chirurgicznej a także radioterapii. Kuracje tego typu drastycznie zmieniają warunki panujące w środowisku jelitowym. Nieodpowiednia dieta również nie sprzyja utrzymaniu stanu równowagi flory bakteryjnej. Nadmiar tłuszczów i zbyt mała ilość błonnika najczęściej powoduje jej degradację. Zmiana pH skutkuje wymieraniem przyjaznych bakterii, co z kolei prowadzi do gwałtownego wzrostu innych, szkodliwych drobnoustrojów. Są one przyczyną rozwoju biegunek infekcyjnych, nudności, bólów brzucha, zapaleń okrężnicy, a w skrajnych, chronicznych przypadkach również nowotworów jelit. Nie zapominajmy też o stresie i nieregularnym trybie życia. Mają one istotny wypływ na kondycję nie tylko układu pokarmowego, ale też całego organizmu.

Jak odbudować naturalną florę bakteryjną?

Skład mikroflory może łatwo ulegać wahaniom. Na szczęście istnieje szereg sposobów, które ułatwiają jej odtworzenie. Spożywanie fermentowanych produktów mlecznych (jak maślanka, kefir czy jogurt) to tylko jeden z nich. Dobre rezultaty daje również włączenie do diety kiszonej kapusty i ogórków. Należy unikać czerwonego mięsa, ponieważ jego nadmiar sprzyja powstawaniu toksycznych dla bakterii nitrozamin. Pamiętajmy również o odpowiedniej ilości błonnika. Badania dowodzą, że wskutek stosowania diety wegetariańskiej drobnoustroje bytujące w jelicie w mniejszym stopniu aktywują związki działające prokancerogennie i zmniejszają ryzyko raka.

Naturalne metody odbudowy flory bakteryjnej oczywiście mogą cechować się różną skutecznością. Warunki w układzie pokarmowym u każdego są nieco inne, dlatego zawsze warto zastosować odpowiednią suplementację. Szczepy zawarte w różnych preparatach są starannie przebadane i dobrane pod kątem ich prozdrowotnego działania. Stosując je możemy mieć pewność, że nasz układ trawienny będzie należycie chroniony.