Trądzik – jak powstaje i jakie wiążą się z nim problemy?

5382952636_c84949f7be_o

Trądzik pospolity (inaczej acne vulgaris) jest jedną z najczęstszych chorób skóry dotykających młodych Polaków. Szacuje się, że ponad 3 milionów osób boryka się z jego uciążliwymi objawami. Choć okres dojrzewania znacznie zwiększa ryzyko występowania zmian skórnych, do populacji osób chorych należą nie tylko nastolatki, ale coraz częściej również osoby dorosłe.

Trądzik jest przewlekłym schorzeniem zapalnym i wiąże się z pojawianiem się wykwitów skórnych o charakterze zaskórników, grudek, krost i torbieli zlokalizowanych najczęściej na twarzy, szyi, plecach, klatce piersiowej a także ramionach. Ich nasilenie może wahać się od łagodnych aż po ciężkie i trudne do leczenia postacie zapalne. Geneza tego zaburzenia jest wieloczynnikowa. Do głównych przyczyn zalicza się skłonność do łojotoku i intensywnego rogowacenia, nierównowagę hormonalną, obecność bakterii, obciążenie genetyczne a także czynniki zewnętrzne.

Zmiany hormonalne

W okresie pokwitania organizm zaczyna wydzielać hormony płciowe, które wypływają na sebocyty i keranocyty – komórki, z których zbudowany jest gruczoł łojowy. Mowa tutaj przede wszystkim o androgenach, które powodują powiększenie gruczołów i zmiany w sekrecji łoju. Najbardziej aktywny w tym procesie jest testosteron i dihydrotestosteron (DHT). Powstają one w nadnerczach, a to, jak działają na skórę może wiązać się zarówno z ich obfitą obecnością we krwi, jak i zwiększoną biodostępnością.

Nadmierna produkcja sebum

Łój jest mieszanką trójglicerydów, wosków, kwasów tłuszczowych, skwalenu i cholesterolu. W naturalnych warunkach jest całkowicie jałowy, a jego zadaniem jest ochrona i natłuszczanie powierzchni skóry. Jeżeli gruczoły łojowe produkują zbyt dużo sebum i jednocześnie dochodzi do zwiększonego rogowacenia naskórka, jego nadmiar może zapychać pory (ujścia mieszków włosowych) powodując powstawanie zaskórników. Te z kolei stwarzają doskonałe warunki do rozwoju bakterii oraz stanu zapalnego, objawiającego się w postaci wyprysków.

Szkodliwe bakterie

W zmianach trądzikowych bardzo często obecne są bakterie z rodzaju Propionibacterium acne, Staphylococcus epidermidis oraz drożdżopodone grzyby Malessezia furfur. Drobnoustroje takie posiadają zdolność hydrolizy trójglicerydów do wolnych kwasów tłuszczowych. Te z kolei działają drażniąco i prowadzą do powstawania kolejnych zmian skórnych. Badania dowodzą, że skóra osób cierpiących na trądzik jest skłonna do podobnej do alergii, nadmiernej reakcji immunologicznej na antygeny bakterii Propionibacterium.

Skłonności genetyczne

Choć wpływ genów na powstawanie trądziku wciąż nie jest do końca poznany, uznaje się, że duże znaczenie ma tutaj dziedziczenie wielogenowe. Przekazywana z pokolenia na pokolenie nadwrażliwość aparatu włosowo – łojowego przyczynia się do zwiększenia podatności na tę chorobę.

Stres i nieregularny tryb życia

Duży udział w genezie i nasilaniu objawów mogą mieć czynniki zewnętrzne. Stres nie wpływa korzystnie na kondycję skóry i może zaostrzać objawy trądzikowe. Uwalniany wówczas kortyzol moduluje działanie sebocytów i powoduje zwiększenie aktywności gruczołów łojowych, o zwiększeniu pocenia nie wspominając. Dieta bogata w składniki przetworzone, o wysokim indeksie glikemicznym i uboga w białko również może utrudniać utrzymanie zdrowej cery. Im więcej cukrów w spożywanych posiłkach, tym większa szansa na rozwój bakterii. Leczenie farmakologiczne często przyczynia się do pogorszenia przebiegu choroby. Glikokortykosteroidy i środki przeciwdepresyjne mogą zmieniać wrażliwość skóry. Nie zapominajmy też o wpływie kosmetyków. Skóra nadmiernie przesuszona i podrażniona ich działaniem może mieć większą skłonność do tworzenia wykwitów zapalnych, dlatego nie warto przesadzać z ich ilością.

Jak dbać o skórę zimą?

Jak dbać o skórę zimą

Przez cały rok używasz tych samych kremów do pielęgnacji? To duży błąd, który skutkuje pogorszeniem się kondycji Twojej skóry. Zwłaszcza zimą Twoja cera wymaga szczególnego traktowania. Za chwilę podpowiemy Ci jak dbać o skórę, by była zdrowa i promienna w tym trudnym okresie.

Niska temperatura, mróz i dokuczliwy wiatr, a z drugiej strony ogrzewane lub klimatyzowane pomieszczenia nie wpływają dobrze na skórę. Dlaczego? Ponieważ sprawiają, że cera staje się przesuszona, szara i nadwrażliwa. Najbardziej odczuwają to posiadacze cery suchej i naczyniowej, jednak właściciele cery tłustej lub mieszanej również stają przed ogromnym pielęgnacyjnym wyzwaniem. Skóra naczyniowa i sucha wytwarza w okresie zimowym zbyt małą ilość sebum co skutkuje licznymi podrażnieniami. Skóra tłusta lub mieszana z kolei z uwagi na promienie słoneczne i niską temperaturę ma skłonność do nadmiernego przetłuszczania się. Na nic się zdadzą zwykłe kremy nawilżające. W okresie zimowym trzeba postawić na kosmetyki, które zdecydowanie lepiej poradzą sobie ze szkodliwym wpływem tej pory roku na skórę.

AVENE XeraCalm - krem do twarzy uzupełniający lipidy

Dbając o skórę zimą należy dostarczyć jej niezbędnych składników odżywczych i minerałów, które będą ją regenerować od wewnątrz. Szczególnie potrzebnymi witaminami w tym okresie są witaminy C, D, E i A. Znaleźć je można w licznych suplementach diety.

BIOMULTI - witaminy i minerały

W kolejnym kroku warto postawić na skuteczne nawilżenie skóry. Dlatego przy wyborze kremów pielęgnacyjnych warto zwrócić uwagę na to czy zawierają kwas hialuronowy (ma właściwości silnie nawilżające, dzięki czemu zapobiega odwodnieniu skóry) oraz czy posiada w swym składzie sfingolipidy (zalążki lipidów pobudzające skórę do ich własnej produkcji). Niezwykle istotne jest również to, aby kosmetyki stosowane zimą zawierały także filtry UV. Krem ochronny bogaty w wymienione wyżej składniki winno się stosować zarówno rano, jak i wieczorem.

IWOSTIN Sensitia - lipidowy krem do twarzy

Dzięki takiej pielęgnacji będziesz cieszyć się zdrową i promienną cerą nie tylko zimą, ale przez cały rok!

DEMSA